Pozwólmy sobie na moment oderwania się od dorobku naszych przodków i sporów na tematy społeczne, przechodząc krok dalej. W końcu któregoś dnia nas już nie będzie. Co pozostawimy po sobie? Co chcemy po sobie pozostawić? Czy pamiętamy, że ekologia, a raczej dbanie o nią jest niezwykle ważne?
Przyszłość – wizja mroku, ciepła i dystopii?
Być może to właśnie obecne czasy są najlepszym momentem do życia w historii ludzkości. Stan ekologiczny planety jeszcze pozwala nam na komfortowe życie, nie zmagamy się z przeludnieniem i jest nam bardzo wygodnie. Wojen jest stosunkowo mało, a poziom życia w większości europejskich krajów jest naprawdę wysoki.
Zza mgły przyszłości wyłaniają się jednak ogromne, fundamentalne problemy. Dziś mamy jeszcze możliwość zaciągania długu wobec świata, lecz kiedyś będzie on musiał zostać spłacony. Być może będziemy mieć takiego pecha, że to właśnie na naszych barkach spocznie naprawa tego wszystkiego, co przez ostatnie lata udało nam się zepsuć. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że to niestety nasi potomkowie będą musieli płacić za to, co robimy w tym momencie. Przykładów jest wiele – spójrzmy na te, które szczególnie warto wyróżnić z perspektywy przyszłych pokoleń. Pamiętajmy, że ekologia jest niezwykle ważna!
Świat zniszczony przez zmiany klimatu
Wiele przewidywań na temat świata przyszłości zakłada, że skrajne zjawiska pogodowe zaczną stawać się codziennością. Zmiany klimatu mogą doprowadzić do zalania niektórych regionów, uwalniania się bardzo szkodliwych substancji do atmosfery i powolnej degradacji naszego środowiska. Być może świat, który zostawimy, będzie pełen plastiku i śmieci – zużytych przedmiotów, które zapewniały nam komfort codzienności, jednak jednocześnie mordowały naszą planetę. Może nawet zostawimy po sobie świat, w którym w ogóle nie będzie miejsca dla człowieka. Z pewnością jednak nie będzie to rzeczywistość, jaką znamy teraz. Warto więc zastanowić się, jak kupować mniej oraz co robić, by być bardziej eko.
Ekologia: świat, w którym wymarły liczne gatunki
Aktualne wymieranie jest faktem. Nie wymierają jednak ludzie, a gatunki zwierząt – i to na niespotykaną wcześniej skalę. Antropomorficzne zmiany dla środowiska, budowa miast, wycinka lasów, polowania… to wszystko sprawia, że dla zwierząt wizja przyszłości jest niezbyt kolorowa. Dla ludzi jednak jest zupełnie inaczej – dominacja naszego gatunku pod kątem wojny pomiędzy różnymi istotami na naszej planecie została wygrana. Pokonaliśmy zebry quagga, pokonaliśmy ptaki dodo, nosorożce, niektóre gatunki morskie – np. morskie krowy – i wiele, wiele innych gatunków zwierząt. Celowo lub niecelowo „wytępiliśmy” naprawdę sporo wspaniałych istot, których nie uda nam się już nigdy przywrócić do życia.
Prawdopodobnie w trakcie naszego życia wymrą kolejne gatunki. Dojdzie do sytuacji, w której nasza dominacja przełoży się na cierpienie wielu innych zwierząt, które po prostu nie przetrwają kolejnych wieków. Za to te zwierzęta, które są nam potrzebne lub które żyją razem z nami – psy, koty, krowy czy kury – mogą spać spokojnie. Przynajmniej te, z których nie zamierzamy szybko robić mięsa albo pozyskiwać ich mleka i jaj. Jak widać, naprawdę niewiele gatunków zwierząt może czuć się bezpiecznie przy aspiracjach gatunku ludzkiego. Ciekawą perspektywą na przyszłość jest jednak sztuczne mięso, które może znacząco poprawić komfort życia zwierząt hodowlanych.
Ekologia: świat, w którym jest za dużo ludzi
Populacja ludzi zwiększa się coraz szybciej. Podczas gdy inne gatunki wymierają, nasz rozmnaża się coraz szybciej. Już niedługo będziemy mieć 9 miliardów ludzi na planecie – według niektórych jest to skrajna wartość, której nie przekroczymy przez brak zasobów. Jeśli bilans urodzeń utrzyma się na takim samym poziomie, być może w pewnym momencie nie będziemy w stanie zapewnić naszej populacji dogodnych warunków do życia. Już teraz jest to coraz mniej możliwe, choć w Europie na razie tego nie dostrzegamy.
Czy pozostawimy po sobie coś dobrego?
Z pewnością poza całym złem zostawimy także kilka dobrych aspektów. Zostawimy ogromne przemiany społeczne, które będą wytyczać szlaki dla myślicieli kolejnych pokoleń. Zostawimy lata sporów o kluczowe kwestie związane z globalizacją i rolą jednostki. Ponadto zostawimy także kilka metod radzenia sobie ze światem, który sami stworzyliśmy. Póki możemy, postarajmy się o to, by nasz świat wyglądał jak najlepiej – poznajmy największe zagrożenia dla świata, uczmy się od najbardziej eko krajów na świecie i bądźmy na co dzień gotowi do walki o dobro planety.